Mikrolasy w Krakowie. Jak małe lasy zmieniają miejską przestrzeń – rozmowa z dr. Kasprem Jakubowskim

W północnej części Krakowa, przy ulicy Nad Sudołem, powstaje wyjątkowy projekt zieleni miejskiej – mikrolas. Dzięki współpracy Polskiego Związku Firm Deweloperskich, Zarządu Zieleni Miejskiej oraz firmy Forest Maker, na zdegradowanym terenie przy Opolskiej rośnie nowa oaza życia. Co sprawia, że takie inicjatywy zyskują coraz większe zainteresowanie? Czy mikrolasy mogą stać się realnym rozwiązaniem dla problemów środowiskowych w miastach? O tym, jak niewielkie obszary zieleni mogą pozytywnie wpływać na przyrodę i lokalne społeczności, rozmawiamy z dr. Kasprem Jakubowskim, ekspertem ds. ekologii i współtwórcą projektu Forest Maker.

Iga Sady. KRKnews.pl: Panie Kasperze, gdzie się znajdujemy i co to za akcja?

Kasper Jakubowski: Znajdujemy się dzisiaj przy ulicy Nad Sudołem, w północnej części Krakowa, tuż nad rzeką o tej samej nazwie. Za ekranem akustycznym mamy ulicę Opolską. Dzisiaj sadzimy mikrolas Miyawaki – to wyjątkowa inicjatywa, która powstała dzięki współpracy krakowskich deweloperów zrzeszonych w Polskim Związku Firm Deweloperskich, Zarządu Zieleni Miejskiej oraz naszej firmy Forest Maker, która zajmuje się tworzeniem mikrolasów w Polsce.

Skąd pomysł na taką inicjatywę?

Mikrolasy Miyawaki to metoda wprowadzania bardziej naturalnej zieleni na trudnych, zdegradowanych terenach miejskich. To odpowiedź na wyzwania, takie jak susza czy zanik bioróżnorodności. Sadząc dziś 40 rodzimych gatunków leśnych, dostosowanych do naszego klimatu, tworzymy przestrzeń, która nie tylko przetrwa w ekstremalnych warunkach, ale też przyciągnie różnorodne formy życia. Kluczem do sukcesu są odpowiednie przygotowanie gleby – używamy krakowskiego kompostu – ściółkowanie oraz wielopiętrowy dobór gatunków. Dzięki temu powstają naturalne zagajniki, które rozwijają się przez 150-200 lat i wspierają lokalny ekosystem.

Iga Sady: Kto bierze udział w tej akcji?

Kasper Jakubowski: W akcję zaangażowani są przede wszystkim deweloperzy, co bardzo mnie cieszy, bo widać, że ich świadomość ekologiczna rośnie. Coraz częściej projektują bardziej naturalną zieleń wokół swoich inwestycji. W sadzeniu uczestniczą również mieszkańcy, a także dzieci ze szkół i przedszkoli z okolicy. To wydarzenie łączy pokolenia i buduje lokalne więzi.

Czy to pierwsza tego typu akcja?

W Krakowie to trzeci mikrolas Miyawaki, ale w Polsce mamy ich już 25. Następny sadzimy 7 grudnia w Gdańsku, na kolejnym osiedlu. Jeśli chodzi o przyszłość w Krakowie, to zależy od dostępnych lokalizacji. Mikrolas zajmuje tylko 200 m², co oznacza, że można go założyć niemal w każdym parku czy na terenie zieleni miejskiej.

W piątek sadzenie drugiego w Krakowie „mikrolasu”. Każdy może dołączyć

Jak mikrolas wpływa na środowisko i co go wyróżnia?

Mikrolas to właściwie samowystarczalny ekosystem, który po trzech latach praktycznie nie wymaga pielęgnacji. Co więcej, radzi sobie świetnie w trudnych warunkach – tegoroczne upalne i suche lato nie miało na niego negatywnego wpływu. Dodatkowo mikrolas rozwiązuje problem jesiennych liści. Zamiast pakować je w brązowe worki, możemy je wykorzystać do budowania gleby i wspierania bioróżnorodności.

Jak osoby, które nie mogą uczestniczyć w takich akcjach, mogą wesprzeć Waszą inicjatywę?

Zachęcamy do zgłaszania lokalizacji potencjalnych mikrolasów na naszej stronie Forest Maker. Warto również promować te projekty w budżetach obywatelskich i angażować firmy, bo to nie tylko ekologiczne, ale też społeczne przedsięwzięcia, które łączą ludzi. Każdy może zrobić coś dobrego – wystarczy zaangażowanie i chęć.

Dlaczego mikrolasy są tak ważne?

Potrzebujemy dzikiej i półdzikiej przyrody wokół nas – dla zapylaczy, dla jeży, ale przede wszystkim dla nas samych. Mikrolas to alternatywa dla sterylnych, nadmiernie zagospodarowanych terenów. Jestem przekonany, że w każdym osiedlu, w każdym parku można znaleźć 200-250 m², by stworzyć taki zielony azyl. To mały krok, który robi ogromną różnicę dla środowiska i ludzi.

Dziękuję za rozmowę i za to, co robicie dla naszego miasta.

Również dziękuję. Razem możemy zmienić nasze otoczenie na lepsze.

Swetry na zimę: minimalistyczne kroje i wyraziste printy

Najnowsze

Co w Krakowie