Ochrona przeciwpowodziowa Krakowa niewystarczająca? Potrzeba dodatkowych polderów i inwestycji

Rządowy program ochrony przeciwpowodziowej Górnej Wisły i Krakowa musi zostać uzupełniony, w przeciwnym razie Kraków i okoliczne gminy będą zagrożone powodzią w przyszłości — mówili podczas dzisiejszej konferencji prasowej radny Grzegorz Stawowy oraz poseł Koalicji Obywatelskiej Dominik Jaśkowiec.

Politycy przedstawili postulaty uzupełnienia rządowego programu ochrony przeciwpowodziowej Górnej Wisły o obszary obejmujące zlewnię rzeki Prądnika (w tym Sudołu Dominikańskiego i Bibiczanki) oraz rzeki Skawinki. W ocenie prelegentów, obecny plan nie zapewnia

W nadchodzących latach planowana jest budowa 11 polderów przeciwpowodziowych na odcinku Wisły między Oświęcimiem a Krakowem. Inwestycja, której realizację powierzono Wodom Polskim, ma na celu ochronę tych terenów przed zalaniem. Projekt, o wartości ponad 1 miliarda złotych, ma być współfinansowany z preferencyjnych pożyczek Banku Światowego i jest zaplanowany na lata 2026–2033.

Poseł Dominik Jaśkowiec podkreślił, że mimo szerokiego zakresu inwestycji, liczba polderów jest niewystarczająca, by skutecznie zabezpieczyć wszystkie zagrożone rejony Krakowa. Jego zdaniem, konieczne jest wybudowanie dodatkowych polderów w rejonach, gdzie mniejsze rzeki, takie jak Sudół Dominikański czy Bibiczanka, regularnie powodują lokalne podtopienia. „Obecnie brakuje rozwiązań przeciwpowodziowych w dorzeczu Górnej i Małej Wisły, szczególnie takich, które obejmowałyby szeroki obszar, jak systemy zbiorników czy polderów o dużym zasięgu” – stwierdził poseł.

Jaśkowiec poinformował również o złożeniu interpelacji oraz propozycji rezolucji w Radzie Miasta Krakowa, mającej na celu rozszerzenie programu ochrony przeciwpowodziowej o dodatkowe elementy. „Zaproponowaliśmy rezolucję Rady Miasta Krakowa oraz złożyłem interpelację, aby uzupełnić ten projekt o dwa kluczowe elementy, które z perspektywy Krakowa są niezwykle istotne dla zapewnienia skutecznej ochrony przed powodziami” – dodał.

Kluczowym postulatem jest także przyspieszenie budowy zbiornika przeciwpowodziowego na potoku Sudół Dominikański, który jest szczególnie istotny dla mieszkańców Prądnika Czerwonego oraz okolicznych gmin. Grzegorz Stawowy, przewodniczący Klubu Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Krakowa, wskazał na liczne skargi mieszkańców dotyczące częstych podtopień ich domów podczas intensywnych opadów. „Mieszkańcy skarżą się, że przy większych opadach ich domy są podtapiane, a niewielkie rzeki zamieniają się w rozlewiska” – zauważył Stawowy.

Zgodnie z planem Ministerstwa Infrastruktury, 11 polderów na odcinku Wisły między Oświęcimiem a Krakowem ma zapewnić retencję wody na poziomie około 50 mln m³, co znacząco zmniejszy ryzyko powodzi w regionie. „Po przeprowadzonych analizach oraz konsultacjach z mieszkańcami i samorządami, ustalono lokalizacje 11 polderów na odcinku Wisły między Oświęcimiem a Krakowem. Mają one znacząco zmniejszyć ryzyko powodzi, oferując retencję na poziomie około 50 mln m³” – przekazało Ministerstwo Infrastruktury.

Jaśkowiec zaznaczył, że nie przewiduje się konieczności wysiedleń mieszkańców w związku z planowaną budową polderów. „Polder, który planowany jest w gminie Skawina, nie spowoduje konieczności wysiedleń. Oczywiście część prywatnych gruntów rolnych będzie musiała zostać przejęta, ale skala tego problemu różni się w zależności od polderu” – wyjaśnił poseł.

Projekt realizowany przez Ministerstwo Infrastruktury we współpracy z Ministerstwem Finansów wpisuje się w szerszy program przeciwdziałania skutkom zmian klimatycznych. Inwestycja, oprócz budowy polderów, obejmuje także dodatkowe działania w zakresie zabezpieczenia dorzecza rzeki Skawinki i Prądnika, co ma kluczowe znaczenie dla północnych i południowo-zachodnich obszarów Krakowa oraz okolicznych gmin. „Poldery zostały wskazane w trakcie konsultacji społecznych, które zakończyły się w 2023 roku. Projekt realizowany przez Ministerstwo Infrastruktury we współpracy z Ministerstwem Finansów ma być finansowany z preferencyjnych pożyczek Banku Światowego, które są dostępne w ramach przeciwdziałania skutkom zmian klimatycznych” – przypomniał Jaśkowiec.

Na zakończenie konferencji, poseł Jaśkowiec podkreślił, że kluczowym krokiem będzie zapewnienie odpowiednich środków w budżecie państwa oraz negocjacje w sprawie warunków umowy z Bankiem Światowym.

Warszawa przekazuje 20 mln zł na pomoc dla poszkodowanych gmin. Kraków rozważa wsparcie 40 razy mniejsze

 

Najnowsze

Co w Krakowie