Kobieta i dwóch mężczyzn okradli mężczyznę śpiącego na przystanku autobusowym przy Alejach Trzech Wieszczów. Sprawców udało się odnaleźć dzięki nagraniu z monitoringu. Trójce złodziei grozi do pięciu lat więzienia, a skradzione przedmioty wróciły do właściciela.
Do zdarzenia doszło 23 czerwca około godz. 1:00 w nocy. Pracownik straży miejskiej zauważył na miejskim monitoringu, że do śpiącego na przystanku mężczyzny podchodzi kobieta i dwóch mężczyzn.
Mężczyźni stanęli na czatach, zaś kobieta przeszukała ubranie leżącego. Po wszystkim cała trójka oddaliła się z miejsca przestępstwa.
Pracownik obsługi monitoringu informację o całym zajściu przekazał dyżurnemu policji. Gdy mundurowi przyjechali na miejsce poszkodowany spał nie zdając sobie sprawy, że padł ofiarą kradzieży. Stróże prawa, obudzili go, a po upewnieniu się, że nie wymaga on pomocy medycznej, poinformowali go o zajściu.
Znając rysopis sprawców, zlokalizowali i zatrzymali złodziejskie trio. Wszyscy zostali wylegitymowani i poddani kontroli osobistej w trakcie której znalezione zostały skradzione przedmioty – telefon komórkowy oraz portfel z dokumentami i gotówką należące do młodego mężczyzny śpiącego na przystanku.
Cała trojka została zatrzymana. Wszyscy byli wcześniej karani za podobne przestępstwa.
W komisariacie usłyszeli zarzuty kradzieży i zostali przesłuchani. Kobieta wyjaśniła, że wracając z odbywającej się w tym dniu imprezy plenerowej wspólnie z dwoma kompanami zauważyli śpiącego mężczyznę i postanowili skorzystać z okazji kradnąc jego portfel oraz telefon, który później zamierzali sprzedać. Podejrzanym grozi kara do pięciu lat więzienia.