Od dziś w całej Małopolsce o kilkanaście wzrosła liczba karetek pogotowia ratunkowego. I co? Nadal trzeba wzywać na ratunek śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Tak było w przypadku zasłabnięcia kobiety w sklepie przy ul. Bratysławskiej w Krakowie.
Interwencję z udziałem śmigłowca LPR opisuje portal Kraków112 – Krakowskie Ratownictwo w Obiektywie. „Około godziny 16:50, Dyspozytornia Medyczna Kraków wysłała lotniczy Zespół Ratownictwa Medycznego Ratownik 6 do zasłabnięcia kobiety w jednym ze sklepów przy ulicy Bratysławskiej w Krakowie” – podaje Kraków 112. Wezwano też strażaków do zabezpieczenia lądowania śmigłowca LPR. Kobiecie udzielono pierwszej pomocy i ostatecznie została zawieziona do szpitala… prywatnym samochodem.
(red)