W ciągu ostatnich miesięcy wpłynęło do Urzedu Miasta Krakowa sześć zgłoszeń dotyczących mobbingu i dyskryminacji.
W krakowskim magistracie od 2023 roku obowiązuje uchwała „Wewnętrzna Polityka Antymobbingowa i Antydyskryminacyjna Urzędu Miasta Krakowa”. Zgodnie z wytycznymi zawartymi w tym dokumencie, osoba pracująca, która chce zgłosić przypadki dyskryminacji lub mobbingu, może złożyć zawiadomienie w formie pisemnej lub drogą elektroniczną.
Od 14 maja 2024 r. do Dyrektora Magistratu nie wpłynęło żadne zgłoszenie dotyczące molestowania seksualnego. Pracownicy urzedu miasta złożyli za to sześć skarg na mobbing i dyskryminację.
Zgłoszenia pochodziły od pracowników: Wydziału Architektury i Urbanistyki, Wydziału
Mieszkalnictwa, Wydziału Polityki Społecznej i Zdrowia, Krakowskiego Centrum Kontaktu oraz Wydziału ds. Jakości Powietrz
Jak reaguje magistrat? Trzy zgłoszenia miały braki formalne, ale urzędnicy szybko podjęli działania. „Po kontaktach ze zgłaszającymi sytuacje zostały obsłużone w ramach zorganizowanych spotkań, rozmów i uzgodnień” – podaje urząd. W jednym przypadku ruszyły rozmowy wstępne, a piąte zgłoszenie wciąż jest sprawdzane.
Najbardziej zaawansowane jest ostatnie, szóste zgłoszenie. „Prezydent Krakowa powołał specjalną komisję ds. rozpatrywania mobbingu i dyskryminacji”. Decyzję podjęto zarządzeniem z końca sierpnia 2024 r., a prace komisji trwają.
W marcu 2024 roku Nina Gabryś zrezygnowała ze stanowiska pełnomocniczki ds. polityki równościowej w krakowskim magistracie, które piastowała od 2021 roku. Od tego momentu stanowisko pozostaje nieobsadzone. W sierpniu prezydent Krakowa, Aleksander Miszalski, ogłosił nabór na nowego pełnomocnika, jednak do tej pory nie wyłoniono nowego kandydata.
Radna Aleksandra Owca zwróciła uwagę na ten problem, podkreślając, że „mimo upływu ponad trzech miesięcy od rozpoczęcia prezydentury Pana Prezydenta, w Krakowie nie zostało obsadzone stanowisko osoby pełnomocniczej ds. polityki równościowej. Oznacza to, że osoby pracownicze mają mniej możliwości zgłaszania problemów”.
Z tą tezą nie zgadza się wiceprezydent Krakowa, Stanisław Mazur, który uważa, że „nieuprawniona jest teza stawiana przez panią radną o mniejszych możliwościach zgłaszania przez pracowników problemów z uwagi na nieobsadzone jeszcze stanowisko pełnomocnika prezydenta ds. polityki równościowej”.
Mazur podkreśla, że zgodnie z Wewnętrzną Polityką Antymobbingową i Antydyskryminacyjną każda skarga, w tym także skierowana do pełnomocnika, trafia bezpośrednio do dyrektora magistratu. Dodaje również, że pełnomocnik jest przede wszystkim ważnym wsparciem merytorycznym, a nie dodatkowym kanałem zgłaszania problemów.
Patrycja Bliska
