Policja nie kryje: będziemy stać w tym miejscu i będziemy tam łapać kierowców

Sto kontroli policyjnych w ciągu pięciu dni i kilkadziesiąt mandatów nałożonych na kierowców. W tym miejscu policja łapie przede wszystkim kierowców ciężarówek. Dlaczego? Bo na tej drodze obowiązuje zakaz jazdy samochodów o masie powyżej 12 ton. Kierowcy tirów nagminnie łamią zakaz ruchu dla cięższych pojazdów.

Chodzi o drogę wojewódzką nr 964 w podkrakowskim Podłężu. W marcu tego roku w Podłężu została otwarta nowa obwodnica im. św. Jana Pawła II mająca na celu przejęcie ruchu pojazdów ciężarowych z autostrady A4 do Niepołomickiej Strefy Inwestycyjnej oraz ruchu tranzytowego do drogi krajowej 75. Od początku jej otwarcia do niepołomickiego komisariatu napływały jednak zgłoszenia o niestosowaniu się kierowców samochodów ciężarowych o rzeczywistej masie przekraczającej 12 ton do nowej organizacji ruchu na drodze wojewódzkiej 964 przebiegającej przez miejscowość Podłęże. Na podstawie miejskiego monitoringu policja przeprowadziła już kilkaset postępowań w sprawach o wykroczenia niestosowania się do znaku B-18. – Mimo tego w dalszym ciągu zdarzają się przypadki jazdy kierowców ciężarówek „na pamięć” lub też według nieaktualnych wskazań nawigacji – opowiadają policjanci.

To dlatego w dniach 21-25 listopada 2022r. w Podłężu zostały przeprowadzone policyjne działania „Blind Trucker”. Ich celem było rozpropagowanie  wśród kierowców tirów informacji o zakazie ich poruszania się po odcinku drogi 964 w tej miejscowości i utrwaleniu  w świadomości kierowców istnienia znaków B-18 na tym fragmencie drogi wojewódzkiej. Podczas tych działań skontrolowano ponad 100 ciężarówek, wystawiono kilkadziesiąt mandatów karnych. Policja nie kryje, że takie akcje w tym samym miejscu będą powtarzane. Aż do skutku, czyli wyeliminowania najcięższego ruchu z drogi 964 u przeniesienia go na wybudowana niedawno obwodnicę.

Fot. małopolska policja

(red)

1 KOMENTARZ

Najnowsze

Co w Krakowie