Co czwarty Polak chce, by wybory prezydenckie odbyły się już w maju. Co trzeci – woli opowiada się za głosowaniem do przyszłego roku. Jest sondaż pokazujący, kiedy powinny odbyć się wybory prezydenckie.
Sondaż IBRiS pokazujący, co Polacy myślą o terminie wyborów prezydenckich, opublikowała Rzeczpospolita. Ankietowanym dano do wyboru kilka możliwych terminów wyborów.
Najwięcej zwolenników ma termin przyszłoroczny, bez sprecyzowania konkretnej daty (32,1 proc). Jak twierdzi „Rz”, ta data „najbliższa jest propozycjom KO, choć Borys Budka zgłosił konkretną datę – 16 maja 2021 roku”.
Drugie miejsce w sondażu zajął termin majowy – opowiada się zanim 25,4 proc. badanych. Ta data z kolei jest zgodna z dążeniami obecnej władzy,czyli PiS.
Trzecie miejsce na liście preferowanych przez Polaków terminów zajmuje październik tego roku – ta data podoba ponad 10 proc.
Poparcie dla innych terminów, np.sierpień proponowany przez Jarosława Gowina, nie przekracza 6 proc.
GS
