Zielona transformacja to jedno z najważniejszych wyzwań współczesnego świata, a jednocześnie szansa na rozwój regionów i firm w kierunku bardziej zrównoważonego modelu działania. O tym, jak Krakowski Park Technologiczny wspiera ten proces w Małopolsce, rozmawiamy z Moniką Machowską, dyrektorką działu parku technologicznego w Krakowskim Parku Technologicznym. W wywiadzie opowiada o wyzwaniach i potencjale regionu, działaniach na rzecz ekologii oraz współpracy z lokalnymi instytucjami i przedsiębiorcami.
Iga Sady, KRKnews.pl: Czym dla Pani jest zielona transformacja, o której tak dużo się mówi? Jakie wyzwania w kontekście zielonej transformacji widzi Pani w Małopolsce?
Monika Machowska: Zielona transformacja to nie tylko modny slogan, ale strategiczny kierunek rozwoju, który zmienia zasady gry dla wszystkich sektorów gospodarki. W obliczu wyzwań klimatycznych firmy, niezależnie od wielkości, muszą przystosować się do nowych ekologicznych standardów. W Małopolsce dostrzegamy wiele wyzwań: brak wystarczającej wiedzy w przedsiębiorstwach, ograniczony dostęp do innowacyjnych technologii czy trudności w finansowaniu działań proekologicznych. Firmy muszą nauczyć się, jak liczyć emisje w łańcuchu dostaw, kalkulować ryzyka klimatyczne i planować dekarbonizację. To proces, który wymaga czasu, edukacji i zaangażowania, ale jest absolutnie konieczny dla naszej przyszłości.
W jaki sposób Krakowski Park Technologiczny współpracuje z lokalnym samorządem i instytucjami publicznymi, aby promować ekologiczne technologie i zrównoważony rozwój w regionie?
Współpraca z samorządem i instytucjami publicznymi to fundament naszych działań. Wspólnie z Urzędem Miasta Krakowa uczestniczymy w inicjatywie Pakt dla Klimatu, gdzie firmy wymieniają się doświadczeniami i promują proekologiczne rozwiązania. Dodatkowo, z Urzędem Marszałkowskim Województwa Małopolskiego realizujemy projekty wspierające zieloną transformację wśród przedsiębiorców. Organizujemy konferencje, wizyty studyjne i warsztaty, które inspirują do zmian, jak np. promocja gospodarki o obiegu zamkniętym czy odnawialnych źródeł energii. To konkretne działania, które przynoszą realne efekty.
Czy widzicie rosnące zainteresowanie zielonymi technologiami ze strony tradycyjnych firm, np. z branży przemysłowej lub turystycznej?
Zdecydowanie tak. Zielona transformacja dotyczy każdej branży, i zainteresowanie nią wciąż rośnie. Firmy przemysłowe często pytają, jak zacząć i jakie technologie wybrać. Organizujemy dla nich warsztaty, na których pomagamy szukać optymalnych rozwiązań – od energooszczędnych maszyn po technologie redukujące odpady. Ogromną rolę odgrywają tu startupy z sektora GreenTech, które oferują innowacyjne i przetestowane rozwiązania. Łączymy przedsiębiorców z dostawcami tych technologii, tworząc przestrzeń do dialogu i współpracy.
Jak można zwiększyć świadomość ekologiczną wśród mieszkańców Małopolski i lokalnych firm?
Świadomość ekologiczna mieszkańców już rośnie – zwracamy uwagę na to, co jemy, jak pakowane są produkty czy co dzieje się z odpadami. Edukacja i kampanie informacyjne odgrywają tu kluczową rolę. W przypadku firm ważne jest, aby zrozumiały swoje potrzeby, możliwości i trendy rynkowe. Tylko posiadając odpowiednią wiedzę, można podejmować decyzje, które są zarówno ekologiczne, jak i opłacalne. Dobre planowanie i świadomość kosztów zielonej transformacji to klucz do sukcesu.
Czy są w Małopolsce sektory szczególnie wyróżniające się w zakresie wdrażania zielonych technologii?
Tak, mamy wiele przykładów godnych naśladowania. Na przykład firma Fakro wykorzystuje surowce z recyklingu do produkcji okien, a Tymbark wdrożył systemy zarządzania wodą i farmy słoneczne. Są też instytuty badawcze, jak Uniwersytet Rolniczy, który opracował biodegradowalne materiały opakowaniowe, czy Instytut Ceramiki i Materiałów Budowlanych, który produkuje piankę szklaną z odpadów. Małopolska ma potencjał, by stać się liderem zielonych innowacji w Polsce.
Jakie korzyści ekonomiczne wynikające z zielonej transformacji wskazałaby Pani jako kluczowe dla Małopolski?
Zielona transformacja to przede wszystkim nowe miejsca pracy w sektorach nowoczesnych technologii, oszczędność zasobów i zwiększenie konkurencyjności regionu. Firmy, które inwestują w zrównoważony rozwój, przyciągają inwestorów i budują lojalność klientów. Dodatkowo, poprawa jakości środowiska sprzyja zdrowiu mieszkańców i rozwojowi ekoturystyki czy rolnictwa ekologicznego. Wszystko to razem wzmacnia pozycję Małopolski jako regionu nowoczesnego i przyjaznego do życia.
Jaką wizję Małopolski chciałaby Pani zobaczyć za 10 lat dzięki działaniom Krakowskiego Parku Technologicznego?
Marzy mi się Małopolska jako lider zielonej rewolucji – region zasilany odnawialnymi źródłami energii, z rozwiniętym sektorem zielonych technologii i gospodarce o obiegu zamkniętym. Chciałabym, aby powstały nowe, inteligentne miasta, ekologiczne rolnictwo oraz eksport technologii opracowanych przez lokalne firmy. Wierzę, że dzięki naszej wspólnej pracy Małopolska stanie się wzorem innowacyjności i harmonii z naturą, przyciągając inwestorów i oferując mieszkańcom najwyższą jakość życia.
Bardzo dziękuję za rozmowę.
Dziękuję również. To była przyjemność.
Nieprecyzyjny komunikat MPK. Pasażerowie nie dojadą jeszcze do pętli Mistrzejowice
Smart City, Smart Business – Comarch wzorem dla polskich przedsiębiorstw