Nowe drzewo pojawi się na krakowskim Rynku. W okolicach kościoła św. Wojciecha posadzona zostanie lipa. „To będzie spore drzewo i na pewno będzie je widać. Akcje sadzenia zaczniemy po 15 listopada – zapowiedział dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej Piotr Kempf.
– Robinie akacjowe, które znajdują się koło kościoła św. Wojciecha, coraz słabiej dostosowują się do dynamicznych zmian klimatycznych i coraz gorzej radzą sobie na Rynku. Związane jest to ze zmianami klimatu, które obserwujemy – powiedział Piotr Kempf. Jak podkreślił dyrektor ZZM, akcja sadzenia lipy nie jest związana z realizacją zwycięskiego projektu Budżetu Obywatelskiego „Posadźmy drzewa na Rynku Głównym!”, który zakłada podsadzenie na płycie rynku około 30. drzew.
Pomysł aby przywrócić drzewa na Rynku Głównym zwyciężył w tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego. „Chcemy, żeby na Rynek Główny po kilkudziesięciu latach wróciły drzewa. Nasadzenia zapewnią trochę cienia oraz sprawią, że w ciepłe dni plac nie będzie już betonową patelnią, która staje się jednym z najgorętszych miejsc w mieście. Przestrzeń zostanie tak zaaranżowana, aby nie ograniczać przejścia i nadal można było organizować duże wydarzenia. Czas, żeby serce miasta stało się wreszcie zielone!” – czytamy w opisie projektu.
Zgodnie z przyjętym harmonogramem w przyszłym roku powinna zostać opracowana dokumentacja, a w roku 2024 zostaną posadzone pierwsze drzewa. Jak mówi wiceprzewodniczący dzielnicy I Stare Miasto Jan Hoffman realizacja
– Wiemy, że posadzenie drzew w obrębie płyty Rynku będzie nie lada wyzwaniem. Trzeba drzewom, które tam posadzimy stworzyć jak najlepsze warunki a to wiąże się z koniecznością stworzenia im jak najbardziej optymalnych warunków wzrostu – mówi wiceprzewodniczący dzielnicy Stare Miasto.
Piotr Kempf podkreśla, iż obserwujemy w ostatnich latach wpływ zmian klimatu na kondycje drzew na Rynku. Jak zauważa, to jak poradzi sobie lipa po posadzeniu będzie wskazówka, które drzewa maja zostać podsadzone w ramach projektu „Posadźmy drzewa na Rynku Głównym!”.
– To będzie dla nas wyznacznik tego, jak będzie wyglądał Rynek w najbliższych latach. Musimy reagować w sposób dynamiczny na zmiany klimatu. Brak opadów deszczu i śniegu w ostatnich latach ma duży wpływ na to jak drzewa się zachowują – powiedział dyrektor ZZM.
(JS)
