Kolejny spór o honorowe obywatelstwo miasta. „Apelujemy do Państwa poczucia odpowiedzialności za prestiż Krakowa”

– Zauważamy, że medale, odznaki, honorowe obywatelstwo i podobne wyróżnienia są w Polsce wykorzystywane nie tylko do uczczenia osób autentycznie zasłużonych dla kraju, miasta, społeczności czy instytucji, ale przede wszystkim do zaznaczenia politycznej siły wnioskodawców – pisze KOD do radnych Krakowa, a chodzi o pomysł nadania honorowego obywatelstwa Krakowa Wandzie Półtawskiej.

Sygnatariusze listu zauważają, jak ważną osobą jest Wanda Półtawska, ale zwracają również uwagę m.in. na jej sprzeciw wobec równouprawnienia osób LGBT. – W oczywisty sposób wzbudza swoją postawą gwałtowny sprzeciw wielu mieszkańców i mieszkanek Krakowa – czytamy w liście, którego całość przytaczamy poniżej:

„Szanowne Panie, Szanowni Panowie Radni,

w związku z dyskutowaną publicznie od kilkunastu dni kandydaturą prof. Wandy Półtawskiej do odznaczenia Honorowym Obywatelstwem Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa zwracamy się do Państwa z pytaniem, w jakim celu Rada Miasta Krakowa przyznaje ten zaszczyt.

Od dłuższego już czasu zauważamy, że medale, odznaki, honorowe obywatelstwo i podobne wyróżnienia są w Polsce wykorzystywane nie tylko do uczczenia osób autentycznie zasłużonych dla kraju, miasta, społeczności czy instytucji, ale przede wszystkim do zaznaczenia politycznej siły wnioskodawców, do symbolicznego wzmocnienia konkretnych środowisk ideowych w sporze z innymi środowiskami. Takie zaszczyty oraz, co gorsza, osoby zgłaszane do nich są często traktowane instrumentalnie w konfliktach międzypartyjnych lub społecznych. Nie budzi więc zdziwienia to, że sami nominowani rezygnują z nominacji, nie chcąc, by w ten sposób posługiwano się ich nazwiskiem i biografią.

W tym kluczu odczytujemy niestety wysunięcie przez środowisko radnych PiS kandydatury prof. Wandy Półtawskiej do najwyższego krakowskiego wyróżnienia. Doceniając jej działalność zawodową oraz żywiąc szacunek dla jej tragicznych losów podczas II wojny światowej, nie możemy przemilczeć faktu, że prof. Półtawska jako osoba o radykalnych poglądach, występująca publicznie przeciwko równouprawnieniu osób LGBT i przyczyniająca się istotnie do zmniejszenia dostępności gwarantowanych prawem świadczeń medycznych, w oczywisty sposób wzbudza swoją postawą gwałtowny sprzeciw wielu mieszkańców i mieszkanek Krakowa. Trudno też nie dostrzegać niespójności pomiędzy deklarowaną otwartością krakowskich władz oraz podejmowanymi w ostatnich latach działaniami antydyskryminacyjnymi a poglądami głoszonymi przez kandydatkę. 

Szanowni Państwo Radni wszystkich partii, apelujemy do Państwa poczucia odpowiedzialności za prestiż Krakowa, osłabiany przez nieprzemyślane działania symboliczne, a także za emocjonalną więź krakowian i krakowianek ze swoim miastem. Prosimy, by nie wykorzystywać tytułu Honorowego Obywatela Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa do podsycania wewnętrznych konfliktów, zwłaszcza w momencie tak trudnym jak obecny.

Z wyrazami szacunku
Zarząd Regionu Małopolskie
Komitetu Obrony Demokracji

Czy Kraków finansujący zabiegi in vitro może uhonorować ich przeciwniczkę [opinia]

4 KOMENTARZE

Najnowsze

Co w Krakowie