Wielkoformatowa reklama lotniska na zabytkowej kamienicy. Kraków Airport opiera zarzuty

Pomimo obowiązywania uchwały krajobrazowej, na zabytkowej kamienicy przy ulicy Czarnowiejskiej  pojawiła się wielkoformatowa reklama. Wzburzyło to internautów i aktywistów miejskich, którzy się szczędzą gorzkich komentarzy pod adresem miasta. „Oberwało” się tez krakowskiemu lotnisku, bo to ono reklamuje się na kamienicy.

Od 1 lipca, od kiedy skończył się w Krakowie okres dostosowawczy do zapisów uchwały krajobrazowej, mieszkańcy i miejscy aktywiści prześcigają się w mediach społecznościowy, informując o usunięciu kolejnej reklamy lub bilbordu. Wystarczy wspomnieć entuzjastyczne komentarze po usunięci kilkudziesięciu bilbordów z ogrodzenia przy Parku Zdrojowym w okolicach ronda Matecznego.

1 lipca miał być również końcem wielkiej płachty reklamowej na kamienicy mieszczącej się przy ulicy Czarnowiejskiej 8. Ta zabytkowa kamienica z przełomu XIX i XX wieku, jest jednym z najbardziej widocznych przykładów „reklamozy” w Krakowie. Od  lat płachta o powierzchni kilkuset metrów kwadratowych przysłania elewacje budynku. Płachta znajduje się na rusztowaniu wykorzystywanym w trakcie remontu. Tak długo jak trwa remont ,można również wywieszać płachtę reklamową.  Dodajmy, jedna z większych i najdroższych reklam w Krakowie. Nieoficjalnie pojawiały się kwoty rzędu kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie.

Dlatego wraz ze zbliżaniem się daty 1 lipca, oczy mieszkańców skierowały się w stronę kamienicy, aby na żywo oglądać wejście zapisów uchwały krajobrazowej w życie. Nowe przepisy  miały definitywnie ukróci takie postepowanie. Według zapisów uchwały, właściciel będzie mógł umieścić baner reklamowy,  na nie więcej niż połowie elewacji w trakcie trwania remontu. Taki nośnik nie będzie mógł być na budynku wykorzystany częściej niż raz na siedem lat. 

Internauci zwrócili uwagę, ze żaden remont nie jest prowadzony na elewacji kamienicy a rusztowania są tam od wielu lat. Jakież było wiec zdziwienie kiedy okazało się ze reklama zniknęła. 1 lipca ukazały się rusztowania a po reklamie nie było już śladu. Nie trwało to długo, bo już 7 lipca reklama powróciła za sprawa krakowskiego lotniska. W tym miejscu postanowił bowiem zareklamować się… Kraków Airport. Lotnisko reklamuje swoje letnie połączenia kampanią  „Leć na wakacje #PROSTOzKRAKOWA”

fot. KRKnews

I to krakowskie lotnisko znalazło się w centrum krytyki. Na oficjalnym profilu facebookowym lotniska, zaczęły pojawiać się komentarze internautów wyrażające niezadowolenie i dezaprobatę dla reklamy na kamienicy

„Jak patrzę na waszą szpetną reklamę u wylotu Czarnowiejskiej to mi się odechciewa latać z Krakowa. Serio, nie rozumiem jak można uznać to za dobry pomysł”

„Kiedy przestaniecie się reklamować nie śmiecąc miasta”

„Za baner na Czarnowiejskiej przeproście lepiej”

„Przy okazji, zachęcam do przestrzegania założeń uchwały krajobrazowej i zdjęcia tego czegoś z zabytkowej kamienicy przy Czarnowiejskiej. Nie sądziłem, że lotnisko będzie szukać dróg do omijania długo wyczekiwanych przepisów. Wstyd”

Zapytaliśmy przedstawicieli lotniska o komentarz w tej sprawie. Rzeczniczka Kraków Airport Natalia Vince w odpowiedzi zaznacza, że to nie lotnisko jest odpowiedzialne  za ewentualne naruszenie zapisów uchwały krajobrazowej – Nieprawdziwym jest twierdzenie o łamaniu uchwały krajobrazowej przez naszą spółkę. Nagannym, jak również naruszającym wizerunek MPL, jest także zamieszczenie przez osoby trzecie , nieprawdziwej i uprzednio niezweryfikowanej informacji w mediach społecznościowych – poinformowała Natalia Vince.

Kampania „Leć na wakacje #PROSTOzKRAKOWA” realizowana jest na podstawie umowy zawartej przez spółkę Międzynarodowy Port Lotniczy z agencją Braughman Group Media Poland . Jak wyjaśnia rzeczniczka lotniska  – za koordynację kampanii – w tym weryfikację zgodności z prawem, kontakt z wykonawcą remontu lub właścicielem kamienicy – odpowiedzialna jest zatem agencja. Nadmieniam także, iż zgodnie z obowiązującą umową, BGM ma prawo do wstrzymania realizacji umowy poprzez wstrzymanie ekspozycji lub demontaż reklamy, bez żadnych konsekwencji prawnych względem spółki MPL m.in. w przypadku stwierdzenia, iż eksponowanie reklamy spowoduje lub może spowodować naruszenie obowiązującego prawa, dobrych obyczajów, praw osób trzecich albo z decyzji właściciela nieruchomości, na której znajduje się reklama krakowskiego lotniska – oznajmiła Natalia Vince

Urząd miasta zapowiedział kontrole legalności reklamy – W przypadku braku dostosowania się do zapisów uchwały krajobrazowej, w pierwszych dniach interwencje będą kończyły się upomnieniem. W przypadku braku reakcji, zostaną nałożone mandaty – informują urzędnicy.

O potencjalnych skutkach „obejścia” zapisów uchwały krajobrazowej można przeczytać poniżej

Uchwała krajobrazowa – znikają reklamy.  Czy zastąpią je reklamowe rusztowania?

(Jarek Strzeboński)

   

 

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Najnowsze

Co w Krakowie