Minister zdrowia o czwartej fali koronawirusa. „Nawet 15 tysięcy zakażeń dziennie”

– W czasie tych wakacji mamy zupełne rozprężenie, o wiele większe, niż miało to miejsce rok temu – mówi Adam Niedzielski, minister zdrowia w rozmowie z „Rzeczpospolitą” i przestrzega przed czwartą falą koronawirusa.

– Prowadzimy analizę wariantową. Mamy kilka scenariuszy, którym przypisujemy różne prawdopodobieństwo. W najbardziej pesymistycznym oceniamy, że mniej więcej na przełomie września i października liczba zakażeń może osiągnąć nawet 15 tys. dziennie. Scenariusz najbardziej optymistyczny jest taki, że będziemy w tzw. trendzie bocznym – liczba zakażeń oczywiście będzie trochę rosła, ale nie przekroczy pułapu tysiąca dziennie – podkreśla Niedzielski w rozmowie z „Rzeczpospolitą„.

Szef resortu zdrowia wypowiedział się też na temat zestawu wskazówek przy wprowadzaniu ewentualnych obostrzeń. – Będzie on na pewno oparty nie tylko na dziennej liczbie zakażeń, ale dodatkowo będzie uwzględniał to, jak w poszczególnych regionach wygląda wyszczepienie. Będziemy uwzględniać różnicę w wyszczepieniu, kiedy mamy np. dwa regiony o podobnej liczbie zakażeń w przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców, ale w jednym jest wyższy poziom zaszczepienia, co redukuje ryzyko szybkiej transmisji i dużego odsetka hospitalizacji, to oczywiście prawdopodobieństwo wprowadzania tam obostrzeń jest mniejsze – dodał minister.

Najnowsze

Co w Krakowie