Nowość w Gdańsku. Od poniedziałku działa tam program Blinee, w ramach którego można wypożyczać skutery. Za minutę jazdy trzeba zapłacić 69 groszy.
Na początek, do końca tego sezonu, czyli do 31 listopada, Blinkee udostępni mieszkańcom Trójmiasta 15 skuterów. W przyszłym roku flota ma się powiększyć kilkakrotnie. – Chcemy w tym początkowym okresie poznać opinie użytkowników na temat tej usługi, dowiedzieć się, co chcieliby poprawić lub zmienić w działaniu systemu – mówi Konrad Sierzputowski, cytowany przez portal transport-publiczny.pl.
W przyszłym roku liczba pojazdów ma zostać zwiększona do około 200 – 300 skuterów. Wypożyczenie skutera jest proste. Wystarczy zarejestrować się w systemie za pośrednictwem aplikacji Blinkee lub strony internetowej, zlokalizować dostępny w okolicy pojazd i dokonać rezerwacji. Po zakończonej jeździe można pozostawić go w dowolnym miejscu w obrębie mapy dostępności skuterów.
Co ważne, skutery są elektryczne, nie przyczyniają się więc do zwiększenia zanieczyszczenia w mieście.
Za minutę jazdy skuterem Blinkee użytkownik będzie musiał zapłacić 69 groszy, przy czym maksymalna opłata za cały dzień to 69 zł. Po 100 minutach jazdy naliczanie opłat zostaje wstrzymane i dalsza jazda odbywa się już za darmo, bez względu na liczbę wypożyczonych przez użytkownika pojazdów w danym dniu.
Istnieje również możliwość postoju, czyli zarezerwowania skutera na dłuższy czas. W takim przypadku opłata wynosi 9 groszy za minutę. Na start nowy użytkownik, przy opłacie minimum 30 zł, otrzymuje 20 minut jazdy gratis. W przypadku wykorzystania środków na koncie skuter się nie zatrzyma. Użytkownik po prostu wejdzie na ujemne saldo.
Każdy skuter wyposażony jest w dwa kaski oraz jednorazowe czepki higieniczne. Dodatkowo na kierownicy każdego pojazdu zamontowany jest uchwyt na telefon z wejściem USB, by w trakcie jazdy móc doładować telefon.
A teraz pytanie. Chcielibyście taki system w Krakowie?
(wm, transport-publiczny.pl)
fot. Blinkee
