W mieście, który dusi się od smogu są również i tacy mieszkańcy, którym smog nie przeszkadza – wręcz przeciwnie, przeszkadzają im drzewa odpowiedzialne za produkcję tlenu. Taki wniosek płynie z efektów działalności wandali, którzy zaatakowali skwer przy skrzyżowaniu ul. Rydla-Radzikowskiego. – Brak słów… – pisze Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie.
– Drzewa były sadzone w listopadzie 2014 roku w ramach nasadzeń zastępczych. W sumie ściętych zostało 7 drzew. – tłumaczy Katarzyna Przyjęcka-Grzesik z Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie.
O zniszczeniu drzew inspektorów zaalarmował sam dyrektor ZZM, który odkrył dewastację skweru. Podczas kontroli okazało się, że to nie jedyne drzewa, które zostały zniszczone na Azorach.
– Kawałek dalej, na ul. Weissa – również w ramach nasadzeń zastępczych, w listopadzie ubiegłego roku było posadzonych 8 drzew, które z kolei zostały wykopane i skradzione – tłumaczy Katarzyna Przyjęcka-Grzesik.
Sprawa została już zgłoszona straży miejskiej, ale ustalenie osób odpowiedzialnych za zniszczenie drzew nie będzie z pewnością łatwe.
(pt)
fot. Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie