Piaskowy pył z Sahary dotarł do Polski. Jak wynika z badań, w piasku wykryto obecność pierwiastków promieniotwórczych Cez-137. Państwowa Agencja Atomistyki wydała oświadczenie w tej sprawie.
Pustynny piasek, który nadciąga nad Europe to kalima. Porywisty wiatr unosi do znad rozległych obszarów Sahary i przenosi tysiące kilometrów nad otwarte wody Atlantyku w kierunku Karaibów, jak i przez Morze Śródziemne nad Europę. Afrykański piasek wraca do Europy regularnie. Zimą kalima odpowiada za pomarańczowe zabarwienie śniegu, zaś latem opada z deszczem. Naukowcy obawiają się jednak, że opady te mogą być radioaktywne. Wszystko dlatego, że wraz z pyłem spadają promieniotwórcze pierwiastki. Badacze, na łamach elPeriodico, wskazali, że w pyle znajdują się izotopy cezu-137, berylu i ołowiu.
Nie jest to temat nowy, gdyż piasek został zanieczyszczony w latach 60, kiedy Francja dokonała nad algierską częścią Sahary co najmniej 17 kontrolowanych wybuchów nuklearnych. Drugim powodem zanieczyszczeń są napromieniowane pyły z amerykańskich i sowieckich prób jądrowych z lat 50. i 60. ubiegłego stulecia, przeprowadzonych w różnych regionach świata, oraz izotopy cezu z Czarnobyla i Fukushimy, gdzie w elektrowniach doszło do wypadków jądrowych.
Stężenie substancji radioaktywnych w saharyjskim pyle nie jest jednak poważne. Jak informuje PAA, podobna sytuacja ostatnio miała miejsce na przełomie lutego i marca 2021 r. Chmura radioaktywnego pyłu znad Sahary dotarła wtedy nad Polskę. Stężenie izotopu Cez-137 można było zarejestrować, ale w śladowych ilościach i stosując wyjątkowo czułą aparaturę. Nigdzie w Europie promieniowanie nie osiągnęło wartości odczuwalnych.
📢 Nawiewanie saharyjskiego pyłu nad teren Europy jest zjawiskiem cyklicznym. Ilość izotopów promieniotwórczych jest w nim niewielka i nie stanowi on zagrożenia radiologicznego dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska.
Szczegóły⬇️https://t.co/3zQK5jrYvg— Państwowa Agencja Atomistyki (@PAAtomistyki) August 17, 2023
Patrycja Bliska