Kontroli zakrojonych na tak szeroką skalę jeszcze w Polsce nie było. Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego jednocześnie wkroczyli do wszystkich szesnastu urzędów marszałkowskich w całej Polsce, w tym w Krakowie. Sprawdza głównie jak wydawane były środki unijne oraz… oświadczenia majątkowe marszałków.
Kontrolą objęte są określone przepisami prawa procedury podejmowania i realizacji decyzji w przedmiocie wsparcia finansowego udzielanego przez urzędy marszałkowskie w ramach wybranych programów operacyjnych na lata 2007-2013. Łączna suma środków zaangażowanych w 16 programów regionalnych w tych latach wyniosła 17,3 mld euro.
– Szczególnemu badaniu CBA będą podlegać programy, w których beneficjentami są same urzędy marszałkowskie – poinformowali nas w Wydziale Komunikacji Społecznej CBA. – Konkretnie CBA chodzi o te wielkie pieniądze z programów unijnych, które urząd marszałkowski przyznawał sam sobie, sam je realizował i później sam rozliczał.
Kontrole CBA obejmują m.in. przestrzeganie prawa zamówień publicznych, zasad konkurencyjności, dotrzymywanie harmonogramu realizacji projektu, weryfikację zmian w projekcie, poprawność dokonywania płatności, osiąganie wskaźników (czyli rezultatu i produktu) zadeklarowanych we wniosku o dofinansowanie czy weryfikację przedstawianych do refundacji kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem unijnym.
Równolegle do wszczynanych postępowań kontrolnych przeprowadzane będą przez CBA analizy oświadczeń o stanie majątkowym marszałków województw. Zarządy województw pełnią kluczową rolę w zarządzaniu i wdrażaniu Regionalnych Programów Operacyjnych.
(ip)