Zmarł o. Korneliusz Jackiewicz. Nim został zakonnikiem, jako junak, budował nowohuckie osiedla

Musisz przeczytać

13 maja odszedł o. Korneliusz Jackiewicz, cysters z opactwa w Mogile, posługujący ostatnio w parafii na os. Szklane Domy. Nim został zakonnikiem, jako junak, budował nowohuckie osiedla. Jego życie zmieniło się, gdy pomodlił się pod mogilskim krzyżem. Miał 90 lat.

Bolesław Jackiewicz przybył do Nowej Huty, mając 18 lat. Był wówczas junakiem szkolnego hufca „Służby Polskie” z województwa warszawskiego, wspólnie z którym pomagał budować osiedla Nowej Huty. Pewnej niedzieli, zamiast do Krakowa, w junackim mundurze, trafił na mszę do opactwa cystersów w Mogile i pomodlił się pod mogilskim krzyżem. Zaledwie po kilku dniach przybył tam jeszcze raz, by zapytać o możliwość wstąpienia do klasztoru. Gdy zakończył służbę junacką, powrócił do Mogiły i rozpoczął nowicjat.

Bolesław Jackiewicz po wstąpieniu zakonu przyjął imię Korneliusz. Zaangażował się w duszpasterstwo Nowej Huty, której mieszkańcy licznie przybywali do prowadzonej przez cystersów parafii. Był autorem książki „Miłość bez miary. Historia cudownego Krzyża Mogilskiego”

Uroczystości pogrzebowe o. Jackiewicza rozpoczną się kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej (os. Szklane Domy 7 w Krakowie-Nowej Hucie) w piątek 19 maja o godz. 10, wprowadzeniem trumny z ciałem zmarłego i wspólną modlitwą różańcową. Po tej modlitwie, o godz. 11 rozpocznie się Msza św. Po niej zaś przejazd na cmentarz w Grębałowie, gdzie o. Jackiewicz, zostanie pochowany w grobowcu zakonnym

- Advertisement -spot_img

Przeczytaj również

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
- Advertisement -spot_img

Najnowsze

KRK News Poleca