Zmasowane kontrole. Skuteczność 100%

Takiej skuteczności urzędnikom można tylko pozazdrościć. Wszyscy sprawdzeni przez kontrolerów kierowcy zostali ukarani! To kolejna odsłona walki z „szarą strefą TAXI”, którą prowadzą pracownicy krakowskiego magistratu. 

Przez ostatnie trzy tygodnie kontrolerzy zamówili 28 kursów za pomocą aplikacji smartfonowej UBER.

– W wszystkich przypadkach stwierdzono wykonywanie usług przewozowych bez jakiejkolwiek wymaganej licencji na wykonywanie transportu drogowego osób. Zostały wszczęte postępowania wyjaśniające zmierzające do skierowania wniosków do sądu o ukaranie kierowców za wykroczenia przeciwko porządkowi publicznemu z art. 601 § 1 Kodeksu wykroczeń. Za czyny te kierowcom grożą kary ograniczenia wolności albo grzywny do 5 tys. złotych – czytamy w komunikacji Urzędu Miasta Krakowa.

Brak cennika

Ponadto, wszyscy przewoźnicy popełnili nieprawidłowości skarbowe, polegające na niezaewidencjonowaniu sprzedaży usługi za pomocą kasy fiskalnej. Nieprawidłowości te zostaną zgłoszone do właściwych urzędów skarbowych, które orzekając na podstawie Kodeksu karnego skarbowego – nakładają na kierowców mandaty karne.

Dodatkowo stwierdzono, że żaden pojazd UBER nie posiadał wewnątrz cennika usług, a przepisy ustawy o informowaniu o cenach towarów i usług stanowią, że w miejscu świadczenia usług uwidacznia się ceny jednostkowe usługi w sposób jednoznaczny, niebudzący wątpliwości. – Jeżeli sprzedawca usługi nie wykonuje tych obowiązków, wojewódzki inspektor Inspekcji Handlowej nakłada na niego, w drodze decyzji, karę pieniężną do wysokości 20 tys. zł. Dokumentacja ze wszystkich przejazdów UBER zostanie przekazana do Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Krakowie – twierdzą kontrolerzy.

Nagły wzrost ceny

Przeprowadzone ostatnio zintensyfikowane działania wobec kierowców UBER wykazały kolejne przypadki zaskakiwania pracowników Urzędu nagłą, niespodziewaną podwyżką opłaty.

W 15. przypadkach (na 24 przejazdy), opłata została podwyższona do minimalnej opłaty ustanowionej przez UBER, a w 6. przypadkach stawki opłat zostały podwyższone, z uwagi na duży popyt zleceń. Najbardziej bulwersująca podwyżka o 190 % nastąpiła za kurs 6,6 km wykonany w ciągu 11 minut, za który została pobrana opłata 44,54 zł (najtańszą krakowską taksówką – ok. 18,00 zł). Pozostałe podwyżki były w przedziale 30–90 %.

Wszystkie te zdarzenia, które mają charakter naruszenia interesów konsumentów – zostaną zgłoszone do Miejskiego Rzecznika Konsumentów.

– W związku z powtarzającymi się nieprawidłowościami w zakresie przewozów osób, Wydział Ewidencji Pojazdów i Kierowców zapowiada, że w dalszym ciągu będzie regularnie prowadził czynności służbowe na terenie miasta Krakowa w celu zwalczania nieuczciwej konkurencji – zapowiadają urzędnicy.

(ip)

3 KOMENTARZE

Najnowsze

Co w Krakowie