Agnieszka Radwańska dołączyła do Szlachetnej Paczki dla uchodźców z Ukrainy

Solidarna Paczka. Pod taką nazwą krakowskie Stowarzyszenie WIOSNA uruchomiło specjalną akcję pomocową, skierowaną do uchodźców z Ukrainy, którzy znaleźli w Polsce schronienie przed wojną. W pomoc zaangażowały się utytułowane polskie tenisistki Agnieszka i Ula Radwańskie przygotowują Solidarną Paczkę dla rodziny pani Anastasii z Mariupola.

Wojna przerwała spokojne życie milionów rodzin w Ukrainie, zabrała im normalność. Mieli domy, pracę, uczyli się, wielu uprawiało sport. Dziś mają strach i niepewność jutra. Z dnia na dzień musieli uciekać za granicę w poszukiwaniu bezpiecznego miejsca, bo na ich miasta zaczęły spadać pociski. Ale nie są sami. Od pierwszych dni wojny we wsparcie naszych przyjaciół z Ukrainy zaangażowały się m.in. polskie tenisistki: Agnieszka i Urszula Radwańskie. 

Fot. Jarosław Barański

 – Robimy Szlachetną Paczkę od wielu lat. Zawsze był to okres świąteczny. W tym roku jest inna sytuacja, wszyscy wiemy, jak dramatyczna, więc paczkę w tym roku robimy również w czerwcu. Bardzo się cieszę, że mogę się w taki projekt zaangażować, bo jednak tej pomocy potrzebuje sporo ludzi. Miliony ludzi w Ukrainie zostały z niczym tak naprawdę, bo tak jak wyszli z domu, to tylko to mają. Nie wyobrażam sobie, żeby nie zaangażować się w projekt, który może im dać choć część normalności. W tym momencie, w większości jest dalej wielki strach, wielka obawa. Myślę, że w taki projekt warto się zaangażować i warto pomagać – powiedziała Agnieszka Radwańska.

Fot. Jarosław Barański

Tenisistki zdecydowały się wesprzeć rodzinę Pani Anastasii, której udało się uciec z bombardowanego Mariupola. Wraz z rodzicami i dwójką dzieci dotarła do Polski w kwietniu. Mieli marzenia i plany, pracę, spokojne życie, mają niepewność jutra. Muszą ułożyć swoje życie od zera. Pomoc w ramach Solidarnej Paczki będzie ważnym krokiem w tym kierunku.    

Fot. Jarosław Barański

 Pani Anastasia i jej rodzina straciła prawie wszystko. Przed wojną mieszkali obok zakładów Azowstal w Mariupolu, po ataku na miasto dwa miesiące ukrywali się w schronach. Stracili wszystko – ich dom, jak i całe miasto, jest stosem gruzów. Żeby zacząć nowe życie, potrzebują dosłownie wszystkiego: czajnik i żelazko – żeby mieć namiastkę domu; odzież, pościel; materiały szkolne i tablet do nauki dla dzieci. Nie mają nawet walizek – żeby się spakować i przenieść się z miejsca w miejsce. Mimo to spełni nadziei, cieszą się, że są zdrowi i mogą być razem. W opisie rodziny tenisistki urzekło to, że się nie poddają. Chcą, mimo trudnej sytuacji, ułożyć sobie życie od zera – pracować, uczyć się, wynająć własne mieszkanie. Żeby z czasem dać sobie radę sami teraz potrzebują wsparcia. Solidarna Paczka daje szansę, żeby odpowiedzieć na konkretne potrzeby rodziny. 

Ty też masz szansę pomóc. Wejdź na www.szlachetnapaczka.pl, wybierz rodzinę z bazy i przygotuj Solidarną Paczkę. – Każdy z nas będzie mógł  wybrać rodzinę, której zdecyduje się przygotować paczkę stworzoną na miarę jej indywidualnych potrzeb – powiedziała Joanna Sadzik, prezes stowarzyszenia. – Stowarzyszenie WIOSNA pomaga ludziom, którzy znajdują się w trudnej sytuacji materialnej. W takiej sytuacji znalazło się wiele osób, które musiały uciekać przed wojną. Każda rodzina jest inna. Bardzo ważne jest, żeby dostarczyć to, co konkretnie jest potrzebne. Czasem jest to pomoc psychologa, czasem rehabilitacja albo kurs języka polskiego, bardziej intensywny, niż te ogólnodostępne. To wszystko mamy nadzieję już 25 i 26 czerwca powędruje do rodzin – stwierdziła prezes Wiosny.

(JS)

 

Najnowsze

Co w Krakowie