Maturzyści zdalnie skończą szkoły. Czy matury mogą zostać odwołane?

Matury odbędą się najwcześniej w połowie czerwca, raczej nie zostaną odwołane, choć nie jest wykluczone, że nie będzie części ustnej. Ale zajęcia w ostatnich klasach liceów i techników skończą się już 24 kwietnia, a więc jeszcze w okresie zamknięcia szkół. Maturzyści skończą więc naukę w trybie zdalnym i tak też zostaną im wystawione oceny na świadectwach ukończenia szkoły.

Przedłużając obowiązywania zakazów, nakazów i ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa rząd zdecydował też o przesunięciu egzaminów ósmoklasistów i matur. To znaczy zdecydował, że nie odbędą się w planowanych terminach, ale nowych nie wyznaczył. Wiadomo jedynie, że egzaminy na zakończenie podstawówek i matury nie odbędą się wcześniej niż w połowie czerwca, a informacja o nowym terminie zostanie podana z co najmniej trzytygodniowym wyprzedzeniem.

Rząd nie zmienił jednak obowiązującego kalendarza roku szkolnego. A to oznacza, że zajęcia w ostatnich klasach szkół ponadpodstawowych muszą się skończyć 24 kwietnia, a więc przed ponownym otwarciem placówek oświatowych. Maturzyści do końca będą uczyć się zdalnie, a nauczyciele także w trybie zdalnym wystawią im oceny na zakończenie szkoły.

Matur w trybie zdalnych na pewno nie będzie. Centralna Komisja Egzaminacyjna nie jest do tego przygotowana,wielu uczniów nie miałoby możliwości skorzystać z takiego sposobu ze względu na brak komputera i szybkiego internetu.

Ale czy matury mogą zostać całkowicie odwołane? To raczej mało prawdopodobne. Inie chodzi tylko o to, że to kompletnie zmieniłoby tegoroczną rekrutację na studia, ale także miałoby wpływ w następnych latach. Bardziej prawdopodobne jest takie przesuwanie matur (jeśli nie uda się ich przeprowadzić w czerwcu), by z rekrutacją na uczelnie zdążyć przed 1 października. To wprawdzie niesie pewne komplikacje dla szkół wyższych, ale nie one jedyne będą musiały borykać się ze skutkami epidemii koronawirusa. Minister edukacji Dariusz Piontkowski powiedział w TVP Info, że być może egzaminy zostaną ograniczone tylko do części pisemnej.bo część ustna matur nie ma znaczenia dla rekrutacji na uczelnie.

Znacznie mniej komplikacji wywołałoby odwołanie egzaminów ósmoklasistów. I jeśli nie uda się ich przeprowadzić w czerwcu, to nie da się wykluczyć, że kolejnego przesunięcia nie będzie.

GS

Koronawirus. Obecne ograniczenia zostaną przedłużone? Co z maturami i egzaminem ósmoklasistów?

Najnowsze

Co w Krakowie