Policjant z Krakowa pomagał poszkodowanym w wypadku autokaru z pielgrzymami

Polscy policjanci, którzy w ramach międzynarodowej współpracy pełnią służbę w Chorwacji na czas wakacji, jako pierwsi  znaleźli się na miejscu wypadku polskiego autokaru. Wśród nich był sierżant sztabowy Kamil Styrna z krakowskiej drogówki

Od 1 lipca br. polscy policjanci pełnią służbę na chorwackim wybrzeżu Adriatyku oraz w bułgarskich kurortach Morza Czarnego. Jednym z nich jest funkcjonariusz krakowskiej drogówki sierżant sztabowy Kamil Styrna. W sobotni poranek skierowany został wspólnie z tamtejszymi funkcjonariuszami, którym asystuje podczas tegorocznych wakacji, na miejsce wypadku polskiego autokaru, do którego doszło około godziny 5:40 na autostradzie A4 na północ od Zagrzebia.

– Dostaliśmy informację o wypadku od chorwackich policjantów i zostaliśmy przewiezieni na miejsce. Niemal natychmiast jednak pojechaliśmy do szpitala, gdzie już byli poszkodowani – powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską sierż. szt. Kamil Styrna. 

Na miejscu wypadku polski policjant ujrzał pracujące chorwackie służby oraz wrak autokaru, którym podróżowali polscy pielgrzymi. Funkcjonariusz przy współpracy z Biurem Międzynarodowej Współpracy Policji Komendy Głównej Policji sprawdził dane pojazdu, tj. ubezpieczenie oraz ważność badania technicznego, a następnie informacje te przekazał chorwackim służbom. Jako że poszkodowani przewiezieni zostali do pobliskich placówek medycznych, funkcjonariusz niezwłocznie udał się w te miejsca, gdzie wspierał chorwackie służby w ustaleniach danych osobowych przewiezionych tam osób oraz podjął próbę ustalenia danych kontaktowych do osób w Polsce, które należało powiadomić o skutkach wypadku.

Sierż. szt. Kamil Styrna Policjant przyznaje, że pasażerowie autokaru niewiele pamiętają z momentu wypadku. – Z ich relacji wynika dokładnie, to zobaczyliśmy na miejscu – mówi Autokar zjechał na pas zieleni, a bariera energochłonna była w tym miejscu pod takim kontem, że autokar złamał się w pół – relacjonuje policjant w rozmowie z WP.

Polscy policjanci  poprzez możliwość wglądu do rzeczy pozostawionych przez pasażerów pomagali ustalić właścicieli zabezpieczonych bagaży oraz dostarczyć dokumenty pacjentom znajdującym się w szpitalach, dzięki którym chorwacka służba medyczna mogła sporządzić odpowiednią dokumentację.

Policjanci oddelegowani do Chorwacji ściśle współpracują z polską służbą konsularną w Zagrzebiu oraz wykonują dalsze czynności związane z wypadkiem.

(JS)

Najnowsze

Co w Krakowie