Nie zatrzymał się do policyjnej kontroli, a uciekając uszkodził policyjny radiowóz. Pościg na ulicach Krakowa zakończył się jednak złapaniem kierowcy, któremu teraz grozi do pięciu lat więzienia.
Jak informuje policja, funkcjonariusze z Komisariatu V Policji w Krakowie zatrzymali 42-letniego mężczyznę, który pomimo wyraźnych poleceń nakazujących zatrzymanie pojazdu do kontroli drogowej postanowił rozpocząć ucieczkę ulicami miasta i celowo uszkodził radiowóz. Za popełnione przestępstwa mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
– 3 stycznia, chwilę po godzinie 23:00, podczas pełnienia służby patrolowej uwagę funkcjonariuszy z Komisariatu V Policji w Krakowie zwrócił kierowca samochodu osobowego marki Nissan, który wykonał na skrzyżowaniu manewr zawracania w miejscu do tego niedozwolonym. Policjanci chcąc zatrzymać pojazd do kontroli drogowej, przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych wydali polecenie niezwłocznego zatrzymania się kierowcy, który jednak nie reagował na użyte przez funkcjonariuszy sygnały uprzywilejowanie i wydawane polecenia, a wręcz przeciwnie, kontynuował jazdę – relacjonują policjanci.
Za uciekinierem tuszył pościg. Kierowca nissana w trakcie zawracania wykonał manewr cofania umyślnie uszkadzając przy tym przód radiowozu. Potem ruszył w kierunku skrzyżowania ulicy Zbrojarzy z ulicą Zakopiańską. Kierowca nie stosował się do sygnalizacji świetlnej i łamał inne przepisy ruchu drogowego. Po kilku minutach pościgu funkcjonariuszom udało się zakończyć niebezpieczną jazdę pirata drogowego, zmuszając go do zatrzymania się na poboczu przy ulicy Marcika.
– Zatrzymanym kierowcą okazał się być 42-letni obywatel Ukrainy, który nie ukrywał, że tego dnia spożywał alkohol. Mężczyzna jednak nie zgodził się na wykonanie badania alkomatem przez funkcjonariuszy, w związku z czym został przewieziony do szpitala na pobranie krwi, która zostanie poddana analizie – opowiadają policjanci. – Kolejnego dnia zatrzymany 42-latek usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz uszkodzenia policyjnego mienia. Niewykluczone również, że mężczyzna odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Za popełnione przestępstwa 42-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Wkrótce zostanie on również rozliczony z wykroczeń drogowych – podsumowują swoja interwencję mundurowi.
(red)