Przejścia dla pieszych toną w ciemnościach [mapa]. Aktywiści mierzą oświetlenie i alarmują

Stowarzyszenie Ulepszamy Kraków! sprawdza przy pomocy luksomierza, czy zamontowana przy przejściach dla pieszych iluminacja spełnia normy, – Znaleźliśmy już sporo miejsc, gdzie bezpieczeństwo pieszych jest zagrożone – alarmuje Krzysztof Kwarciak, przewodniczący stowarzyszenia. I zachęca mieszkańców do zgłaszania przejść tonących w ciemnościach.

– Dopiero zaczynamy naszą akcję i czekamy na zgłoszenia mieszkańców. Chcemy zwrócić uwagę na poważny problem jakim są niedoświetlone przejścia dla pieszych. Będziemy dążyć do poprawy sytuacji i wyjaśnienia czemu w wielu miejscach lampy nie spełniają swojej funkcji – tłumaczy Krzysztof Kwarciak. I przypomina, że urzędnicy na skargi mieszkańców czasem odpowiadają, że mrok panujący na przejściu dla pieszych to ,,złudzenie optyczne’. – Dlatego postanowiliśmy sprowadzić profesjonalnym luksomierzem, jak wygląda sytuacja – podkreśla lider Stowarzyszenia Ulepszamy Kraków!

Miejsca, gdzie oświetlenie nie spełnia norm, aktywiści zaznaczają na mapie, która jest dostępna pod adresem: www.ciemnonapasach.pl. Po kliknięciu na znacznik wyświetlają się zdjęcia z pomiarów. Na stronie znajduje się również formularz do zgłoszenia słabo oświetlonych przejść. – Zajmiemy się każdym sygnałem i przeprowadzimy pomiary – obiecuje Krzysztof Kwarciak.

Fot. screen www.ciemnonapasach.pl

Badania wykonywane są zgodnie z instrukcją dołączoną do urządzenia, a punktem odniesienia są normy zawarte w przepisach. Zgodnie z prawem oświetlenie powinno zapewniać co najmniej 10.0 lx na psach i w tzw. strefie oczekiwania. – Niestety normy często pozostają tylko teorią. Na niektórych przejściach dla pieszych znajdujących się ulicach Kościuszki i ul. Jodłowej nasze urządzenie pokazało mniej niż 1.0 lx, co stanowi wartość co najmniej dziesięciokrotnie niższą niż wymagana. Oświetlenie uliczne nie zapewniało prawidłowej widzialności na części pasów położonych m. in na ulicach Dietla, Rondzie Grunwaldzkim, Retoryka, Podzamcze, Dworskiej czy Kałuży/Dunin-Wąsowicza – wylicza aktywista. Dodaje, że na niektórych traktach są bardzo duże dysproporcje w iluminacji. Na przykład na al. Dietla i Rondzie Grunwaldzkim jedne przejścia toną w mroku, a inne są wręcz modelowo oświetlone. Głownie sprawdzane były przejścia w rejonie Zwierzyńca, Starego Miasta i Dębnik. – Chętnie przyjrzymy się jednak sytuacji w innych częściach miasta. Dlatego czekamy na zgłoszenia – zaznacza Krzysztof Kwarciak.

Na zgłoszenia stowarzyszenia czeka do połowy listopada. – Jeżeli za miesiąc nadal będą jednak do nas trafiały wiadomości to wydłużymy ten termin – deklaruje Krzysztof Kwarciak.

(red)

Najnowsze

Co w Krakowie