– Różnica na poziomie 100-200 przypadków cieszy, jest bardzo dobra, ale nie można z tego tytułu wyciągać daleko idących, że coś się poprawia – mówi na antenia RMF FM Łukasz Szumowski.
Minister zdrowia przyznał, że do końca tygodnia w Polsce zarażonych koronawirusem może być nawet kilka tysięcy osób.
– Tak to wygląda w innych państwach. Mamy modele i trendy z Francji, Niemiec, czy Włoch i najgorsze jeszcze przed nami. Czeka nas znaczny wzrost zachorowań – podkreślał Szumowski na antenie RMF FM.
Minister nie ma wątpliwości, że zwiększy się również liczba zgonów.
– Osoby powyżej 80. roku życia mają bardzo wysoką śmiertelność. Poza tym wszyscy, którzy zmarli w Polsce, byli chorzy na inne poważne choroby. Na razie nie czuję powiewu optymizmu – podkreśla Szumowski.
Więcej na stronach RMF FM.
Koronawirus w Krakowie. Narodowa kwarantanna – powód do dumy czy kłopot?
kl